Znalezionych wyników: 24

Dziękuję za odpowiedź

czy opieka HD -to hospicjum domowe? Jeżeli tak to Tata jeszcze jest (jak na taką chorobę) w dobrym stanie. Oczywiście są dni b. złe gdzie nie może jeść i źle się czuje, boli go głowa (zdarza się to np. 1-2dni w tygodniu), a reszta tygodnia jest ok. Zjada co prawda nie duże porcje ale często i urozmaicone, przy ładniejszej pogodzie wyjdzie na dwór dotlenić się. I samopoczucie jest inne. Opatrunki zmienia sobie sam choć :--:

drżą mu ręce ale daje radę 💪.w dużym stopniu pomagają leki od pani psycholog. W przyszłości przypuszczam nie dalekiej będzie trzeba pomyśleć o pomocy fachowej to napewno nie uniknione ale póki co cieszymy się z tych lepszych dni :-) problemem na dziś są zaparcia które są bardzo dokuczliwe (wysiłek w toalecie skutkuje krwawieniem z obszaru zatok. Próbowaliśmy już chyba wszystkiego. A może to skutek radioterapii? Tata zjada przeważnie płynne posiłki (zupy pod każdą postacią) ), jabłka, a mimo to zaparcia są. Pozdrawiam :-)

Witam serdecznie

od ostatniej wizyty na forum minęło dużo czasu, więc czas nadrobić zaległości. A sporo się działo. Potwierdziły się niestety złe przeczucia związane z objawami które miał Tata. Przerzuty na stronę prawą i to w takim tempie że nacieki są już na zatokę kinową,oczodół prawy (zaczyna jakby,, wysadzić prawe oko,,i jest ograniczenie widzenia), zajęta jest też tętnica i właśnie z tego powodu neurochirurg odmówił operacji (była za bardzo ryzykowna)nacieki wędrują w górę czyli czoło i wyżej. 15marca Tata został przyjęty na oddział i zostało to w jakiejś małej części oczyszczone -tam gdzie dr. mógł bezpiecznie, nie uszkadzajac nerwów, ściągnąć. Miało to pomóc chociaż na krótko ulżyć w bólu (i tak było). Dr. sugerował chemię, ale właśnie dziś była konsultacja z onkologiem, który zbadał Tatę czy nie ma przerzutow na węzły i na prostatę. Przerzutów na szczęście nie ma. A na te zmiany które ma do chemii się nie kwalifikuje. Teraz trzeba załatwić tylko plastry przeciwbólowe i tyle więcej nie da się nic zrobić. Przykro jest patrzeć na taką wegetację. Mam może nie na miejscu pytanie ale chciałbym wiedzieć. Czy ktokolwiek z Państwa słyszał o takim przypadku jaki ma mój Tata bo w szpitalu w którym się leczymy (a jest to b. dobry szpital) to raczej pierwszy przypadek tak rozległy, że gdy nie ma dr. który operował nikt nie zrobi opatrunku, bo jeszcze takiego czegoś nie widzieli i nie wiedzą od czego zacząć. Pozdrawiam :-)

Witam. Rezonans udało załatwić się prywatnie na dziś. Płyta była od ręki, to super. Ale neurochirurg do soboty na wyjeździe służbowym za granicą więc do soboty jeszcze nic nie wiadomo. Ale to i tak super termin w tej sytuacji. Pozdrawiam.

Witam. Te kilka dni od ostatniego postu minęły bardzo intensywnie. W piątek wizyta u lekarza który niestety potwierdził rozległe zmiany po prawej stronie twarzy. No i się zaczęło. Na już konsultacja z neurochirurgiem, który miał zadecydować czy pomoże, a czy właściwie można to ruszyć. Ukłony dla lekarza który sam tą konsultację załatwił zaocznie w niedzielę. Nie trzeba było ciągać taty. Ostatecznie neurochirurg zlecił rezonans żeby zobaczyć dokładnie rozległość zmiany w naczyniach. I tu znowu kłody pod nogi. Nawet ze skierowanie na Pilne rezonans dopiero na kwietnia. Porażka że względu na czas. Jeżeli lekarz nic nie załatwi to trzeba szukać prywatnie ale też trzeba czekać ale mam nadzieję, że krócej. Mam nadzieję że dojdzie do operacji zawsze to jakaś nadzieja :-) pozdrawiam

Tego właśnie się obawiałam. Nie dopuszczałam tej myśli do końca. Zobaczymy co jutro zadecyduje lekarz, jaką podejmie decyzję o dalszym leczeniu (może chemia) tym razem, może radio było za słabe? Wiem jedno -trzeba wziąść się w garść i walczyć dalej choć to baaardzo trudne :cry:

. Obawiam się że po rozmowie z lekarzem tata się znowu załamie, boi się co będzie dalej (biorąc pod uwagę lewą stronę twarzy :uuu:

.) Ale najgorszy w tym wszystkim ból. Już tak długo tata się o cierpiał przez ten ból, a to jeszcze nie koniec cierpienia. Pozdrawiam

Witam. Mam już wynik TK i proszę o interwencję:
Widoczny obszar nieprawidłowego wzmocnienia kontrastowego w zatokach klinowych, nosogardle po stronie prawej i w tylno -górnej części prawej jamy nosa i przegrody nosa o cechach tu.
Widoczna destrukcją ściany bocznej prawej zatoki klinowej z wnikaniem zmiany do jamy czaszki w okolicy zatoki jamistej poniżej tętnicy szyjnej wewnętrznej prawej oraz destrukcja kości podstawy czaszki powyżej wyrostka skrzydłowatego prawego.
Węzły chłonne szyjne bez cech patologicznego powiększenia.
Widoczne zacienienie wyrostka sutkowatego i jamy bębenkowej po stronie lewej najprawdopodobniej z powodu utrudnienia odpływu wydzieliny.
Proszę o jak najszybszą odpowiedź. Dodam tylko że wizyta u lekarza jutro po południu

Dziękuję

opis TK mam nadzieję że będzie w piątek i wszystko będzie wiadomo co tam się dzieje. Oczywiście poczytam o tym bólu głowy i mam cichą nadzieję żeby to się potwierdziło. Zawsze lepsze zło jest lepsze od nowotworu. Jakaś nadzieja jest i to jest pocieszające. Dziękuję i oczywiście napiszę co tam w opisie TK. Pozdrawiam

Dziękuję za odpowiedź. TK było dokładnie tydzień temu. Jak pisze w postach powyżej lek. który operował tatę zrobił podgląd w piątek i powiedział przez tel że nie widzi nic niepokojącego ale trzeba poczekać na opis który mam nadzieję że będzie w piątek. Najgorszy ten ból głowy. W dzień ok ale w nocy porażka. Tata ma też problemy od lat reumatyczne i dne moczanową. Może to ma jakiś wpływ? Bóle zaczęły się sporadycznie ok miesiąca temu, po tabletce przeciwbólowej ustepowało, czasami tata wybierał sobie tam gdzie mógł głowę amolem i też było ok nawet pomagało, ale od ok 2tyg bóle stały się częstsze, a ok tyg jest tragicznie szczególnie nocą. Pozdrawiam.

Codziennie wieczorem a szczególnie w nocy, tatę bardzo boli głowa szczególnie po prawej "zdrowej" części. Tata Lokalizuje ból w okręgu skroni i kości łuku brwiowego. Bierze tramal (który niewiele pomaga) a już ostatecznie bierze Aulin i po tym jako tako. Najgorsze że opis w najlepszym wypadku w piątek a w sobotę do lekarza. Czy ktoś może coś na ten temat napisać czyli o bólu głowy. Nie oczekuję wiele ale proszę cokolwiek. Pozdrawiam

Witam

zgodnie z prośbą lekarza, dzisiaj mieliśmy skontaktować się tel. w sprawie TK. Na szczęście lekarz powiedział że narazie nie widzi nic co by mogło niepokoić. Trzeba jeszcze zaczekać na opis.
Dzisiaj całą noc tatę bolała głowa więc lekarz prosił zgłosić się na oddział w następną sobotę i wtedy dokładnie tatę obejrzy (nie powiedział czy zleci dodatkowe badania?). Czy takie bóle mogą być jeszcze skutkiem ubocznym radio? Pozdrawiam i życzę miłego weekendu

Dzisiaj jak pisałam powyżej była wizyta u lekarza który operował tatę. Niestety nie mógł odtworzyć wyniku TK (nie wiadomo dlaczego -może za wcześnie, a może złośliwość rzeczy martwych)
Zobaczył co tam się dzieje pod opatrunkiem oczyścił ranę posmarował maścią (którą przepisał też do domu) ale najważniejsze że powiedział, że tam nic się nie dzieje :lol:

a te krwawienia to po radio. Naczynka są bardzo słabe i delikatnie nawet lekkie przeziębienie może powodować takim skutkiem. Oczywiście prosił o tel. w piątek to wtedy już postara się zapoznać z wynikiem i coś więcej powie. Dobre i tyle. Ale z drugiej strony znowu dwa dni niepewności :-) pozdrawiam

Tata jest już po TK. W nocy znowu miał lekki krwotok z nosa. Był też u pani dr. prowadzącej, która nie wiele powiedziała wspomniała że to,, ziarniak '' i kazała jutro rano zgłosić się do lekarza który operował tatę i który może zrobić wgląd do TK i zobaczyć co tam się dzieje. Chyba wesoło nie jest. :cry:

Dzięki wszystkim

wyniki i badania +historia choroby już naszykowane na wtorek. Pozdrawiam

TK jest we wtorek i właśnie wtedy prosimy o przyspieszenie opisu o ile będzie to możliwe. Pozdrawiam i dziękuję

Dziękuję za odpowiedź. Nie było żadnych badań dodatkowych tylko tamowanie krwawienia po przez założenia tampona bezpośrednio do,, dziury ''pozostalej po usuniętym oku. Lekarz wypisał również lek na krzepnięcie krwi i nie kazał ruszać tego opatrunku aż do wtorku do TK wtedy kazał pokazać się prowadzącemu lekarzowi. Czy to jest możliwe żeby szło dalej w takim niedługim czasie -myślę tutaj o radio, na zatokę czołową?dodam że bóle głowy stały się mniej intensywne i rzadsze.